Wybór mebli to nie łatwa sprawa. Mi zajęło to sporo czasu. Może dlatego że przy wyborze nie kierowałam się tylko wyglądem zewnętrznym ale również funkcjonalnością. Wiem że te dwa aspekty są oczywiste, choć nie zawsze idą w parze. Z założenia mebelki których szukałam mają służyć na wiele lat i rosnąć razem z dzieckiem. Muszą być wykonane z drewna bez użytku środków ważących czy konserwujących, no i oczywiście w stylistyce retro. Szukałam, aż znalazłam. Wybrałam meble marki Pinio firmy
Drewnostyl. Firma ta produkuje meble z litego drewna sosnowego. Spodobały mi się dwie kolekcje: Barcelona i Marsylia. Kolekcja Marsylia nawiązuje do francuskich domków plażowych i świetnie nadaje się do pokoju w stylu marynarskim, natomiast Barcelona do słonecznej Hiszpanii- i ten styl wybrałam dla Poli. Meble firmy Drewnostyl można obejrzeć na
stronie producenta, ale żeby je zamówić trzeba się troszeczkę namęczyć. Są dostępne na Allegro i w różnych
punktach sprzedaży, które producent podaje na stronie.
|
Łóżeczko i komoda z kolekcji Barcelona firmy Drewnostyl |
Łóżeczko wybrałam tradycyjne o wymiarach 120x60 cm. Jest bardzo solidne dwie ścianki są pełne a szczeble grube. Dosyć proste w złożeniu. Dosyć, bo nie ma oczywiście porównania z meblami z Ikei ale złożenie łóżeczka sprawiło mi najmniej problemu.
|
Łóżeczko z kolekcji Barcelona firmy Drewnostyl |
Kolejny mebelek to komoda. Od pierwszego wejrzenia wiedziałam, że jest praktyczna. Do komody można dokupić nakładkę do przewijania. To znaczy drewnianą ramkę w którą mieści się standardowy miękki podkład do przewijania o wymiarach 50x70 cm. Miękki z tego względu żeby nie porysować blatu komody.
|
Komoda Barcelona z nakładką do przewijania |
Komoda posiada trzy duże szuflady do których mieści się zapas pieluszek, kosmetyki, butelki, śliniaczki itd. oraz dwie półeczki np. na kocyki czy pościel. Nakładkę do przewijania można przymocować w dowolnym miejscu na blacie komody.